Same zawody otwierają sezon w naszym regionie, ciesząc się ogromnym zainteresowaniem wszystkich liczących się zawodowych teamów, oraz amatorskich grup i jednostek.
Po DEPO przewijał się Tomasz Gollob, Jacek Lonka i cała śmietanka związana z tematem.
Tor był przygotowany bardzo dobrze, i nie było żadnych zastrzeżeń do stanu nawierzchni , czy profilu skoków. Pewne perturbacje wystąpiły podczas obsługi grupy MX 65
Nasz team podzielony był niejako zadaniami. Cześć zdawała egzamin na licencję , inni po intensywnych przygotowaniach chcieli sprawdzić się zprzeciwnikami, byli również i tacy co w zamiarach mieli "łomot" dla konkurentów.
Najmłodszy Artur Gałuszka MX65 od świtu gotowy i zwarty biegał po DEPO, Mateusz Szafrański emanował spokojem , a Mirek Kowalski delektował się atmosferą przed zawodami. Chłopaki z klasy MX 85 to Artur Sikora, Szymon Jóskowski i zdający licencję zawodnika Jakub Potrykus.
Jednym z bardziej podenerwowanych zawodników był Mikołaj Białecki # 132 startujący w MX65, wynikało to z jego niewiedzy gdzie tak naprawdę jest w stawce, gdy po czasówce, jadąc w zasadzie tylko jedno szybkie kółko uzyskał trzeci czas - stres się powiększył. Miki widział że będzie miał szanse na wyższą lokatę niż się spodziewał. Myślę że po czasówce każdy z naszego teamu wiedział mniej więcej gdzie jego miejsce w stawce.
Mirek Kowalski ciężko przygotowywał się do sezonu, sporo pracowaliśmy nad ustawieniami zawieszeń. Czuliśmy że będzie dobrze.
Nie możemy pominąć naszego " MX Racing YELLOW TEAM'U" który sumiennie przygotowany przyjechał walczyć o pozycje w klasach MXC / MXB...
W ogromnym skrócie:
Grupa zdająca egzamin zaliczyła oba wyścigi uzyskując certyfikaty i licencję B.
Chłopaki z MX 85 plasowali się w środku stawki, dzielnie walcząc z doświadczonymi zawodnikami, którzy w temacie są od kilku lat.
Mikołaj MX65 stoczył walkę z konkurentami i uplasował się na pierwszej pozycji zawodów, wykorzystując fakt że Olaf #21 nie był klasyfikowany został zwycięzcą zawodów i liderem Strefy po I rundzie.
Yellow Team MX2C idzie do przodu, i jak dalej będzie pracował zdominuje pierwszą 10. Marcin Polnar debiutując w MX2B wywalczył drugą pozycję potwierdzając formę.
Mirek kowalski jadący Hondą 450 wygrał pierwszy start dominując klasę MX MASTERS i w łączonej grupie MXB/MASTERS ukończył wyścig na drugiej pozycji. To dobrze rokowało na drugi wyścig.
"Kowal" przyblokowany na starcie drugiego wyścigu musiał odrobić kilka pozycji, i tak też się stało. Błyskawicznie objęte prowadzenie i płynna jazda do końca wyścigu na prowadzeniu w łączonej klasie MXB MXMASTERS.
Doskonale przygotowany Kowalski na CRF'ie 2014 będzie groźną mieszanką w sezonie 2014.
Wszystko by było pięknie i kolorowo, gdyby nie fakt starcia ze skarpą i wynikłej z tego kontaktu kontuzji stopy. Kontuzja nie jest groźna, ale trzeba swoje odczekać ( oczywiście pracując na siłowni)
Na zakończenie nie możemy pominąć ostatniego biegu w "wykonie" Kowalskiego w MX OPEN. Nadprogramowy trzeci bieg ze złamaną kością śródstopia, jadąc bieg po biegu, #84 ukończył na trzeciej pozycji !
Tutaj znajdziecie oficjalne wyniki zawodów
Całość imprezy zakończyliśmy laniem szampana i chrztem nowych zawodników. Artr Gałuszka i Jakub Potrykus odebrali z rąk trenera puchary za zdaną licencję podczas zawodów w Chełmnie.
Jesteśmy zadowoleni z wyników naszego coraz liczniejszego Teamu .
Do naszego artykułu dołączymy obszerny materiał wideo z zawodów. Informacji na ten temat wypatrujcie na naszym FANPAGE.
SPONSORZY: