wtorek, 22 października 2013

Master Kids 2013 Finał

Czas szybko leci, za nami już VI i ostatnia finałowa runda treningów w formie zawodów. Na początek skupimy się na wnioskach - co dały treningi w tej formie i jakie są korzyści. W cyklu Master Kids udział biorą dzieci w różnym wieku. Klasa najmniejsza 50cc to dzieci w wieku 6-10 lat, a więc niekiedy starsze niż w mocniejszej klasie 65cc, w której najmłodszy uczestnik  startując motorem klasy 50cc ma zaledwie 7 lat. Reszta grupy 65 to wiek 8 do 10 lat .
 Selekcja po treningach pozwala podzielić podopiecznych na grupy względem umiejętności. Na ostatniej rundzie pomiar czasów okrążeń II wyścigu wskazał że grupa MX65 jedzie najszybciej ( nie licząc Filipa Bukowicza  który wystąpił gościnnie w MX85:) , zaraz po nich klasyfikuje się MX85 i MX50 .To pokazuje że nie koniecznie starsi i więksi jadą szybciej.


Gdy rozpoczynał się sezon część dzieci nieregularnie trenowała, wraz ze wzrostem zainteresowania serią Master Kids rosła też chęć rywalizacji. Rodzice chętniej uczęszczali z dziećmi na treningi a dzieci same pilnowały  regularnych treningów. Efektem tego jest wzrost formy całej grupy i powstanie sekcji MX85, która w przyszłym sezonie będzie rywalizowała w Master Kids regularnie. Bardzo małe różnice w tabeli punktów spowodowały zaciętą rywalizację do samego końca serii.


Wsparcie sponsorów w organizacji imprezy i zaangażowanie organizatorów przyczyniły się do atrakcyjności i profesjonalizmu samego treningu w formie zawodów. Zawsze profesionalnie przygotowany tor, maszyna startowa i zabezpieczenie na skokach, stały się standardem. Efektowne puchary i oblewanie "szampanem dziecięcym" stały się nieodzownym punktem każdej rundy.
Na każdej imprezie wpajane są zawodnikom  podstawy bezpieczeństwa podczas wyścigu. Wszystkie procedury są takie same jak na prawdziwych zawodach motocrossowych. Część z naszych uczestników to licencjonowani zawodnicy z doświadczeniem w zawodach rangi MP, lecz niektórzy styczność z tego typu rywalizacją mają pierwszy raz, ucząc się formy zawodów.
Wniosek: UCZYMY JAK STARTOWAĆ W ZAWODACH.

Ostatnia finałowa runda Master Kids odbyła się na  torze  Gdańsk Olszynka. Obiekt został znakomicie przygotowany, lecz pogoda sprawiła niespodziankę. To była pierwsza runda w tym sezonie po błocie. Padało intensywnie kilka godzin i tor zamienił się w breję. Pierwsze treningi pozwoliły rozjeździć nawierzchnię, i podczas samych wyścigów nie stanowiło to już problemu.


Ostatnia runda była rundą rozstrzygająca co do tytułów w grupie MX 50 i MX 65, ponieważ do końca nie było pewne kto zostanie Master Kids Champion. W grupie MX 50 o tytuł walczył Sajmon Zarach / Cobra Rabittsport Met-Lak, który musiał odrobić 3 pkt. straty do prowadzącego Igora Lemańczyka / MX RACING TEAM by KOWALSKI . Po ostatnich słabszych występach Sajmona zadanie wydawało się być dość trudne patrząc na dobrą formę Igora. O trzecie miejsce w tej grupie walczyli natomiast Bartosz Popielnicki/ Cobra Rabittsport MX Team oraz Artur Gałuszka / MX RACING TEAM by KOWALSKI, który musiał odrobić 7 pkt. do Bartka aby wskoczyć na trzecie miejsce. Niestety trudne warunki na torze zweryfikowały wszystko.

Wyścig pierwszy rozpoczął się w nerwowej atmosferze bo nikt do końca nie wiedział czego się spodziewać. Najlepszym refleksem wykazał się Sajmon Zarach, który wygrał start i to on objął prowadzenie. Za nim jako drugi wystartował Bartosz Popielnicki czyli na prowadzenie wyszli Ci ,którzy musieli wygrać. Bardzo dobrą formą tego dnia dysponował Sajmon ,który szybko odjechał rywalom i to on wygrał pierwszy wyścig. Szczęścia nie miał w tym wyścigu Artur i Igor, którzy przewrócili się i musieli gonić uciekającego Bartka. Niestety Bartek tego dnia nie miał łatwego zadania. Po kilku okrążeniach Artur i Igor dopadli Bartka i mocno naciskali ale Bartek okazał się silniejszym rywalem niż nam się wydawało i twardo odpierał ataki rywali aż do mety, którą przekroczył jako drugi. Taki przebieg zdarzeń sprawił ,że przed ostatnim wyścigiem Sajmon musiał być przed Igorem, Artur natomiast żeby być trzecim musiał by wygrać i czekać na przebieg wyścigu.



Drugi wyścig rozpoczął Bartek Popielnicki przy okazji zdobywając nagrodę za wygrany start, ale niestety nie długo cieszył się prowadzeniem. Już po kilku zakrętach wyprzedził go Sajmon Zarach i to on ponownie wygrywa wyścig, który dał mu pierwszy tytuł Master Kids Champion MX50. Sytuacja nieco dramatyczniej wyglądała za plecami Sajmona. Na jadącego na drugim miejscu Bartka ponownie atak przeprowadzał Artur Gałuszka, który robił co mógł aby wyprzedzić Bartka ale bez skutku. Niestety po jednym ze skoków Bartek przewraca się i jadący zaraz za nim Artur uderza w  leżącego Bartka co wykluczyło Bartka z dalszego wyścigu. Arturowi ta sytuacja pozwoliła  dojechać na drugim miejscu. Na trzeciej pozycji dojeżdza Jakub Kowalski .Największym pechowcem tego dnia chyba był Igor, który ponownie przewrócił się co pogrzebało jego szanse na zwycięstwo. Igor ten wyścig skończył dopiero na czwartej pozycji co dało mu miejsce piąte tego dnia i drugie miejsce w Master Kids. Pomimo pechowego upadku Bartka i nie ukończenia wyścigu drugiego bardzo ważny okazał się wyścig pierwszy który dał mu 2 pkt. przewagi nad Arturem i to Bartek zostaje trzecim zawodnikiem w Master Kids MX 50 2013 a Arturowi przypadło czwarte miejsce.


W grupie MX 65 najszybszy okazał się Olaf Włodarczak/ Cobra Rabittsport MX Team, Który ze sporą przewagą punktów stanął do rywalizacji. Do zwycięstwa wystarczyło aby ukończył oba wyścigi.. W tej grupie walka toczyła się o drugie miejsce między Mikołajem Białeckim/ MX RACING TEAM by KOWALSKI oraz Hubertem Cybulskim/ Cobra Rabittsport MX Team również jadącym na motocyklu 50cc. Aby odrobić straty Mikołaj musiał ukończyć wyścigi przed Hubertem ale Hubert nie miał zamiaru się poddać.

Start pierwszego wyścigu należał do Olafa i to on objął prowadzenie, które po przewrotce, musiał niestety oddać Damianowi Zdunkowi i to Damian wygrywa pierwszy wyścig. Walka przez cały wyścig trwała o trzecie miejsce między Hubertem i Mikołajem, niestety kiedy Mikołaj siedział już na ogonie Huberta zaliczył niegroźną przewrotkę i przegrał walkę, z której zwycięsko wyszedł Hubert Cybulski tym samym powiększając przewagę nad Mikołajem  przed ostatnim wyścigiem.

W drugim wyścigu Olaf ponownie wystrzelił na starcie obejmując prowadzenie a zaraz za nim Mikołaj Białecki, Hubert Cybulski i Damian Zdunek. Tym razem Mikołaj (8 lat) nie dał szans starszym kolegom i do końca wyścigu utrzymywał bardzo wysokie tempo zbliżając się do prowadzącego Olafa (7 lat). Hubert Cybulski i Damian Zdunek  (9 lat) nie zdołali dogonić Mikołaja który zajął drugie miejsce i uplasował się w zawodach przed Hubertem. Przewaga Huberta Cybulskiego (6 punktów)  nie została odrobiona i klasyfikacja sezonu została bez zmian.

Podsumowując obydwa wyścigi miejsce pierwsze Olaf Włodarczak, miejsce drugie Damian Zdunek, miejsce trzecie Mikołaj Białecki.



Podziękowanie za pomoc w organizacji składamy dla Firmy Zdunek, za ufundowanie maszyny startowej dla firmy Met-Lak, która przygotowała maszynę i ściankę za maszynę startową dla firmy ERKA za ufundowanie wspaniałych pucharów dla firmy Rabittsport i MX Racing team by Kowalski za organizacje oraz wszystkim znajomym i rodzicom za pomoc w przeprowadzeniu serii Master Kids.







Tekst: Rabittsport Motocross/ Mx Racing Team by Kowalski
!-- CIASTKA -->